Istnieje cała grupa zaburzeń klinicznych związanych ze snem. Coraz więcej osób się nie wysypia pomimo wszelkich starań. Zmęczenie jednak wcale nie jest największym problemem w tej sytuacji, ponieważ brak należytego odpoczynku może powodować poważne choroby narządów lub całych układów w organizmie. Dowiedz się, czym są zaburzenia snu i sprawdź, czy ciebie dotyczą.

Co zaliczamy do zaburzeń snu?

Do grupy zaburzeń snu możemy wrzucić tak naprawdę każdy czynnik, który sprawia, że nie czujemy się wypoczęci po wstaniu z łóżka. Nieprawidłowości w tej sferze są różne, od bezsenności po nadmierną senność. Dzielimy je na organiczne i nieorganiczne – pierwszy typ współtowarzyszy obecnym w organizmie schorzeniom, drugi zaś jest odrębną jednostką chorobową.

Powyższa klasyfikacja została opracowana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Psychiatrzy wolą jednak posługiwać się amerykańską Międzynarodową Klasyfikacją Zaburzeń Snu (ICSD). Dzięki niej rozpoczęto wzmożone badania nad tym zagadnieniem i utworzono nową dziedzinę, która nazywa się somnologia.

Amerykański podział uwzględnia nieprawidłowości pierwotne (dyssomnie i parasomnie) oraz wtórne (współtowarzyszące chorobom lub jako następstwo przyjmowanych leków).

Dyssomnie polegają na nieodpowiedniej ilości lub jakości snu. Chory cierpi na bezsenność lub hipersomnię (nadmierna senność). W tej kategorii mieszczą się również zaburzenia czuwania i rytmu snu oraz narkolepsja (senność napadowa).

Parasomnia natomiast to stan, w którym osoba śpi odpowiedni czas w ciągu doby, jednak męczą go niepożądane zachowania. Koszmary, niezamierzone ruchy, wydawanie dźwięków lub lunatykowanie.

Przyczyny zaburzeń snu

Istnieje wiele powodów patologii snu. Szukanie przyczyn należy zacząć od wykonania podstawowej diagnostyki krwi, ponieważ bardzo często okazuje się, że zaburzenie wynika ze złego poziomu hormonów lub witamin. Przykładowo bezsenność jest objawem nadczynności tarczycy i nie pomogą leki nasenne, dopóki nie wyregulujemy poziomu TSH.

Zdarza się, że sami sobie szkodzimy, nie przestrzegając podstawowej higieny snu. Pamiętaj, że powinnaś ustalić stałą porę spoczynku i trzymać się pewnych zasad. Trzy godziny przed pójściem do łóżka nic nie jeść, ani nie pić kawy lub herbaty. Godzinę przed snem wyłącz komputer, telewizor oraz odłóż telefon. W łóżku w ogóle nie spędzaj zbędnego czasu – niech ciało wie, że sypialnia jest jednoznaczna z zaśnięciem.

Oczywiście występują okresowe zaburzenia związane z trudną sytuacją życiową, np. rozwodem, utratą pracy, stresem itp. Problem jednak może wcale nie znikać wraz z biegiem czasu. Wtedy mamy do czynienia z przewlekłą postacią nieprawidłowości i ona również podlega leczeniu.

Niektórzy mogą mieć problemy zapisane w genach. Zegar biologiczny każdego z nas działa nieco inaczej, ale w najgorszej sytuacji są przysłowiowe sowy lub nocne marki, czyli osoby będące aktywne głównie w okolicach wieczora i nocy. Społeczeństwo wymusza funkcjonowanie w dzień i to od bardzo wczesnych godzin.

Diagnoza i leczenie zaburzeń snu

Diagnoza zaburzeń snu to złożony proces, w który zaangażowani są specjaliści z kilku dziedzin medycznych. Przede wszystkim należy udać się do lekarza rodzinnego i poprosić o wystawienie skierowania na analizę krwi oraz ewentualnie moczu. Po otrzymaniu wyników specjalista zdecyduje co dalej – pogłębiać diagnostykę w kierunku chorób fizycznych, czy kierować do Poradni Zdrowia Psychicznego.

Psychiatra przeprowadzi z tobą wnikliwy wywiad i wykluczy lub potwierdzi ewentualne choroby psychiczne. Jeśli uzna, że nie wymagasz leczenia z jego strony, wystawi stosowne zaświadczenie i wtedy powinnaś wybrać się do ośrodka medycyny snu.

W takim miejscu wykonuje się bardzo specjalistyczne i dokładne badania aktywności pacjenta zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Sprawdza się także czynność bioelektryczną mózgu, oddech oraz napięcie mięśni.

Niezależnie od postawionej diagnozy leczenie opiera się w głównej mierze na farmakologii. W przypadku depresji lub stwierdzonych pierwotnych zaburzeń snu dodatkowo wdraża się psychoterapię z wykorzystaniem metody poznawczo-behawioralnej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here