Marzysz o tym, żeby w twoim mieszkaniu zagościł nowy członek rodziny, ale nie jesteś przekonana? A może twoje dziecko męczy cię o czworonoga i nie masz argumentów, aby odmówić, ale boisz się, że nie dacie rady? Chciałabyś papugę, ale tyle pytań… Przekonaj się, czy posiadanie zwierzaka w domu wiąże się z dużymi wydatkami i problemami.

Chcesz, czy tylko tak ci się wydaje?

O ile nie jesteś przeciwniczką zwierząt w domu, na pewno przynajmniej raz przeszło ci przez myśl, że futrzak byłby miłym dodatkiem do codzienności, ale jakoś nie było czasu na podjęcie decyzji. Pomysł wraca co jakiś czas, a ty coraz bardziej marzysz o przytulaśnym towarzyszu…

Wiele osób przygarnia nowego członka rodziny, a potem tego żałuje, dlatego ważne jest świadome zaplanowanie, tego niemałego kroku. Należy się zastanowić czy tryb życia pozwala na zwierzę, które nie jest zabawką i trzeba o nie codziennie dbać. Weź pod uwagę wszystkie kwestie ekonomiczne.

Na pewno nie wolno kupować pupila pod wpływem emocji. Ten błąd popełnia wielu właścicieli, którzy później myślą tylko o tym, jak się go pozbyć. Po pierwsze, każdy członek rodziny musi lubić czworonogi i wyrazić zgodę. Nie ma sensu brać zwierzaka, jeżeli twój partner ich nienawidzi i ma alergię na sierść. Będzie to powód do niepotrzebnych kłótni, a cała opieka spadnie na ciebie.

Pomyśl, czy masz odpowiednie warunki

Każde zwierzę potrzebuje przestrzeni bez względu na swoje rozmiary. Nawet kanarek musi mieć własną klatkę, która zajmuje miejsce. Dla kota potrzebna będzie kuweta, a pies powinien mieć gdzie się bawić. Nie możesz trzymać w kawalerce mastifa tybetańskiego, bo się zamęczy.

Kolejna kwestia, to czas, który spędzasz w domu. Jeżeli pracujesz od świtu do nocy, a w każdy weekend wyjeżdżasz, pupil będzie cierpiał w samotności i może narobić szkód. Podróże staną się problematyczne, bo nie wszędzie będziesz mogła zabrać przyjaciela, a sam przecież nie zostanie, bo wymaga codziennej opieki.

Uczulenie na sierść lub pióra, wyklucza posiadanie danego gatunku. Niestety, ale istnieją niewielkie szanse na to, że cudownie ozdrowiejesz, natomiast wieczny katar cię zamęczy. Jeśli nie masz pewności co do alergii, udaj się do znajomych, którzy mają pupila lub wykonaj badania u lekarza, które potwierdzą, albo wykluczą uczulenie.

Pomyśl, czy masz odpowiedni fundusz

Nawet jeżeli weźmiesz czworonoga ze schroniska, to i tak musisz liczyć się z dodatkowymi kosztami. Karma na drzewie nie rośnie, a weterynarz nie prowadzi wolontariatu. Pół biedy w przypadku szczepień, ale niestety zdarzają się nagłe zachorowania i leczenie może mocno uderzyć w portfel.

Małe zwierzęta, czyli gryzonie i ptaki można kupić w niskiej cenie, ale klatka i jej wyposażenie to już poważny wydatek. Ponadto co kilka dni należy wymieniać podłoże. W przypadku drobnych pupili weterynarz może być trudniej dostępny i droższy, ponieważ nie każdy specjalizuje się w tej dziedzinie.

Znowu powraca sprawa wyjazdów. Opłacenie hotelu dla rodziny to jedno, a drugie – hotelu dla psa lub kota. Pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać zwierząt bez opieki! Nawet na trzy dni.

Inwestycja na długie lata

Pamiętaj, że zwierzak nie będzie na rok. To inwestycja na kilka, a nawet kilkanaście lat. Być może teraz twoje dziecko obiecuje, że będzie wychodziło na spacery i sprzątało w kuwecie, ale niedługo dorośnie i się wyprowadzi. Co wtedy z pupilem? Trudno przewidzieć życiowe wybory.

Zastanów się, czy ty sama nie masz jakichś dalekosiężnych planów, jak np. wyprowadzka z kraju, albo zmiana zawodu, na bardziej wymagający. Może chcesz zostać mamą – wtedy problem robi się poważny, bo nie wiadomo, jak zwierzę zareaguje na nowego członka rodziny na swoim terenie.

Posiadanie futrzastego przyjaciela to wspaniała sprawa i można się tak zorganizować, aby nie było przeszkód. Najważniejsze jest świadome i przemyślane podjęcie decyzji oraz wypisanie wszystkich „za” i „przeciw”. Nie zapomnij o konsultacji z rodziną, ponieważ każdy musi czuć się komfortowo we własnym domu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here