Rozpad małżeństwa to wyjątkowo ciężki czas dla dzieci. Poczucie bezpieczeństwa drastycznie spada, a wraz z nim pojawiają się problemy emocjonalne i rozwojowe. Postarajcie się, aby ten okres nie nadwyrężył zbytnio delikatnej psychiki malucha i pomóżcie mu przez to przejść. Niech wasze problemy nie angażują nadmiernie pociechy.

Przedstaw sytuację

Jednym z najgorszych błędów jest unikanie rozmowy. Być może uważasz, że twoje dziecko jest jeszcze za małe, aby mogło pojąć skomplikowane problemy dorosłych. Rzeczywiście, nie należy opisywać wszystkich szczegółów, jednak pozostawienie pociechy bez wyjaśnień również nie jest dobrym posunięciem.

Maluch w takiej sytuacji czuje stres, gniew, wstyd oraz odrzucenie. Nie wie, dlaczego nagle jeden rodzic się wyprowadza – jest to nienaturalne. Bez względu na to, w jaki sposób maluch reaguje na wasz rozwód, nie zostawiaj go samego z trudnymi odczuciami.

Najlepiej będzie, jeśli wspólnie z partnerem przeprowadzicie trudną rozmowę. Wyznajcie, że macie bardzo duże problemy, których nie można rozwiązać i będziecie szczęśliwsi oddzielnie. Zapewnijcie dziecko o tym, że wciąż je kochacie i że nadal jesteście jego rodzicami bez względu na to, co się wydarzyło.

Nie dopuśćcie do wzajemnych oskarżeń i kłótni. Towarzyszą wam ogromne emocje, jednak zachowajcie zimną krew przy smyku. Pociecha musi zobaczyć, że problem jest między wami i nie musi się angażować w pocieszanie którejkolwiek ze stron.

Zadbaj o komfort psychiczny dziecka

Atmosfera w domu z pewnością jest napięta, ale zminimalizujcie dodatkową złą energię. Unikajcie krzyków, których maluch zwyczajnie się boi, nawet jeśli siedzi w pokoju obok. Zadbajcie o swoje relacje z dzieckiem, nadal czytajcie mu do snu i wychodźcie na plac zabaw. Jeżeli partner się wyprowadził, nie utrudniaj mu spotkań z pociechą.

Maluch musi nabyć pewności, że nadal ma oboje rodziców. To jest podstawa, na której stworzy nowe poczucie bezpieczeństwa i lepiej poradzi sobie z rozwodem. Po czasie spędzonym z tatą zapytaj o to, jak było, ale nigdy nie wypytuj o życie byłego partnera. Dziecko i tak bardzo przeżywa brak rodzica w domu.

Zawsze rozmawiaj o uczuciach, nie tylko pociechy, ale i swoich. Jeśli płaczesz, poinformuj malucha, że jest ci smutno i masz potrzebę wyrażenia tej emocji oraz zapewnij, że dziecko nie jest winne. Niestety, smyki mają tendencję do obwiniania się o uczucia rodziców. Stwórz atmosferę, w której i ty, i maluch będziecie mogli opisywać swoje stany psychiczne. Nie denerwuj się na płacz lub krzyk, przeczekaj burzę i przytul dziecko. Bądź przede wszystkim wsparciem i poproś o to samo swojego eks.

Tego nigdy nie róbcie!

Istnieją ekstremalne rozwody, podczas których dorośli nie są w stanie powstrzymać emocji. Najczęściej zdarza się to wtedy, gdy jedna ze stron zdradziła i odchodzi do kogoś innego. Druga osoba czuje się tak zraniona, że nie potrafi myśleć racjonalnie.

Bywa, że rodzice nastawiają dziecko negatywnie wobec byłego partnera. Jest to skrajnie nieodpowiedzialne i niedopuszczalne zachowanie! To, że wam się nie ułożyło, nie znaczy, że możesz niszczyć relację pociechy z własnym ojcem.

Dziecko jest już i tak w trudnym położeniu, ponieważ kocha was tak samo, jednak widzi, jak bardzo się wzajemnie ranicie i pojawia się w nim konflikt – chęć pomocy zranionej osobie oraz potrzeba miłości z dwóch stron.

Kolejnym błędem jest zakazywanie spotkań z tatą. Możesz poprosić byłego, aby przynajmniej na początku spotykał się z maluchem sam na sam, ale nie masz prawa oczekiwać od niego, że nigdy nie zapozna dziecka z nową partnerką. Ty być może też poznasz kogoś nowego i będziesz chciała spędzić z nim życie, dlatego nie mieszaj smykowi w głowie.

Unikaj:

  • kłótni w obecności dziecka,
  • zakazywania spotkań z byłym partnerem,
  • nastawiania malucha negatywnie wobec ojca,
  • wypytywania pociechy o życie prywatne byłego.
Skorzystaj z pomocy psychologa

Warto zastanowić się nad profesjonalnym wsparciem. Być może nie masz siły należycie tłumaczyć dziecku co się dzieje, albo nie wiesz jak się za to zabrać. Dobrym rozwiązaniem jest udanie się z pociechą do psychologa dziecięcego, który pozostanie w kontakcie z tobą i da ci cenne wskazówki.

Specjalista nie jest w żaden sposób związany z waszym rozwodem, dlatego też maluch może mu więcej mówić – nie dlatego, że ci nie ufa, ale dlatego, że nikogo nie zrani, ani nie opowie się po żadnej ze stron. Terapia okaże się strzałem w dziesiątkę, jeśli dziecko zyska kogoś do szczerych rozmów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here